Instalacja wodna w łazience

[Smoczy]

Mam pytania do osób, które już mieszkają w innych budynkach, bo chyba wszędzie deweloper nie robił instalacji wodno-kanalizacyjnej.

Jak rozumiem w stanie deweloperskim łazienki mają jeden punkt z wodą ciepłą/zimną i od niego we własnym zakresie trzeba pociągnąć instalację do umywalki, pralki itd. Ma ktoś może fotkę jak to wygląda w stanie deweloperskim?

Taką instalację robiliście natynkowo, a potem płyty gk na to? Dużo z powierzchni łazienki traci się na tej operacji?
Zakładam, że wkucie się w ścianę z rurkami całkowicie odpada, gdy jest to ściana oddzielająca inne mieszkanie, czy się mylę?

Są tu jest jeszcze inne pułapki, o których warto wiedzieć?

Poleca ktoś jakiegoś hydraulika do ogarnięcia tego?

[ratajj]

Większość rur musisz poprowadzić w posadce, w ścianach nośnych robiliśmy bruzdy, zaś w działowych zabudowę KG.
Polecam zrobić projekt łazienki w leroy merlin za 1zł (koszt jeśli zrobisz u nich zakupy za powyżej 2tys zł) Panie na Granicznej na prawdę się starają i fajnie im to wychodzi.

[Smoczy]

Dzięki za rozjaśnienie sytuacji.

Deweloper daje jakieś wytyczne jak głęboko można się wkuć w posadzkę/ścianę działową?

[blackbird]

No chyba dość prosto by nie rozwalić nic do dokoła Pod posadzka masz jeszcze styropian i trzeba uważać na inne rury, które mogą tam się znajdować, a w ścianach kujesz tyle ile potrzebujesz.

[Kamis]

No to właśnie widać samowolkę mieszkańców i to jak czytają dokumenty, które dostali od dewelopera. Zgodnie z niezbędnikiem mieszkańca, który otrzymasz przy odbiorze mieszkania: nie powinno się wkuwać w ściany nośne żadnych instalacji (m.in. sanitarnych) ze względu na utratę właściwości akustycznych.

Wiele osób olało ten zapis i wkuli się w ściany nośne, przez co inni mieszkańcy słyszą sąsiadów jak biorą prysznic itp.

Jak już masz się wkuwać w ścianę nośną to nie głębiej niż połowa grubości ściany. No chyba, że chcesz potem przerabiać instalacje jeśli sąsiad też w tym miejscu będzie chciał pociągnąć rury, a wtedy on będzie na wygranej pozycji. Warto też wybrać baterie, które są ciche dla własnego dobra jak i relacji z sąsiadem

[ratajj]

Większość rur musisz poprowadzić w posadce, w ścianach nośnych robiliśmy bruzdy, zaś w działowych zabudowę KG.
Polecam zrobić projekt łazienki w leroy merlin za 1zł (koszt jeśli zrobisz u nich zakupy za powyżej 2tys zł) Panie na Granicznej na prawdę się starają i fajnie im to wychodzi.

Wkradł się czeski błąd. Powinno być:
"w ścianach działowych robiliśmy bruzdy, zaś w nośnych zabudowę KG"

[bsz]

Jak już masz się wkuwać w ścianę nośną to nie głębiej niż połowa grubości ściany. No chyba, że chcesz potem przerabiać instalacje jeśli sąsiad też w tym miejscu będzie chciał pociągnąć rury, a wtedy on będzie na wygranej pozycji. Warto też wybrać baterie, które są ciche dla własnego dobra jak i relacji z sąsiadem

Przede wszystkim - w życiu się nie wkuwaj w ścianę nośną. Raz że będziecie się z sąsiadem nawzajem słyszeć jak bierzecie prysznic. Dwa - to ściana nośna. O ile jednostkowo nie zrobi to pewnie żadnej różnicy, tak w przypadku gdyby zrobiła to większość sąsiadów to zgaduję że może to zaburzyć nośność ściany. Budynek się pewnie nie zawali, ale pęknięcia to inna sprawa - no ale inżynierem budownictwa nie jestem, to tylko moje domysły.

W moim przypadku ścianę nośną w łazience nadbudowałem na kilka cm bloczkami z betonu komórkowego. Straciłem może z 0,2 mkw z powierzchni łazienki a bez problemu udało się wszystko zamontować